niedziela, 13 kwietnia 2014

Hallowinx

Winx i Specjaliści wybrali się na ziemie gdzie odbywało się Halloween
Riven-Niezła  będzie impreza
Musa-A ty tylko o tym myślisz
Riven-Nie tylko o tym moja ślicznotko-Musa się troch
zaczerwieniła
Skay-No to widzimy się za dwie godziny 
Bloom-Ok
Chłopcy poszli. Minęły dwie godziny dziewczyny się przebrały i poszły na miejsce a specjalistów jeszcze nie było a Flora nagle zobaczyła coś dziwnego w krzakach i nagle coś na nią wyskoczyło to był Helia i reszta specjalistów Flora się wkurzyła a oni się zaczęli z tego śmiać.
Flora-Śmieszy was to
Specjaliści-Tak

Flora-Helia uważasz mnie za słabą i strachliwą?Tak?
Helia-Nie, no może trochę.
Flora-Ach czyli myślisz że za każdym razem gdy się czegoś przestrasz albo coś innego 
przybiegnę 
do ciebie?!
Riven -W sumie tak 
Skay-Riven zamki się 
Flora-A więc to prawda!?
Helia-Tak
Flora-Myślałam ze jesteś inny niż moi byli ale się myliłam-i pobiegła a Helia nic nie zrobił tylko stał bo Bloom już za nią pobiegła
Bloom-Flora poczekaj 
Flora-Co chcesz Bloom
Bloom-Porozwijajmy
Flora-O czym ty chcesz rozmawiać?
Bloom-O tym co powiedział Helia
Flora-No właśnie to powiedział Helia a  nie ty
Bloom-Dobrze jak nie chcesz o tym mówić to chociaż pójdź z nami proszę cię
Flora-Dobrze-powiedziała ze smutną miną a Bloom ją obieła

















Bloom i Flora doszły do pozostałych Flora nie odzywała się Heli.
Wszyscy szli do klub gdzie miała się odbyć impreza Hallowenowa.
Helia-Floro możemy porozmawiać-powiedział łapiąc ją za rękę i zatrzymując ją
Flora-O czym?!
Helia-O tym co powiedziałem chciałem ci to wszystko wyjaśnić
Flora-Nie musisz wszystko już wiem uważasz mnie za słabą wróżkwe więc nie musisz nic wyjaśniać
Helia-Wcale tak nie myślę
Flora-To czemu tak powiedziałeś?
Helia-Bo Riven nie dał by mi spokoju
Flora-Dobrze mogę ci wybaczyć-powiedziała przytulając się do niego.W końcu wszyscy doszli do klub i zaczęła się impreza każdy tańczył. Winx tak się bawiły że nie wiedziały która godzina a była już 2:45.Wszyscy wyszli z klubu i poszli na plaże,tam zrobili ognisko i siedzieli przy nim.
Stella-Jak tu pięknie
Layla-Masz racje
Tecna-To co robimy
Bloom-Ja bym sobie tu posiedziała
Flora-Ja też
Musa-I ja




                     




                         C.D.N.



1 komentarz:

  1. Wróciłam z nową mobilizacją do niszczenia sobie życia.

    Czy mówiłam już, że kompletnie nie umiesz opisywać sytuacji? Chyba nie. Uczuć w sumie też nie.

    I od tego kolorowego "C.D.N." na końcu dostaję kurwicy. Gdyby jeszcze nie było kolorowe, to może by przeszło. MOŻE.

    OdpowiedzUsuń